Więc:)
Wzięłam udział w zabawie "Szyje z Eva Sutasz".
Zabawa polega na uszyciu kolczyków zainspirowanych tutorialem sporzadzonym przez autorkę.
Postanowiłam sprawdzić swoje umiejętności szycia na "akord", ponieważ nie specjalnie lubię robić niczego na przymus w określonych ramach.
Oto skutki :
poniedziałek, 10 lutego 2014
niedziela, 2 lutego 2014
Sutaszowych historii ciag dalszy..
Sutasz, sutasz.
Ciągle mi po głowie chodzi, cały czas mam niedosyt tego tematu, więc wałkuję:)
A ponieważ mam jakieś wizje tych bransoletek, to cały czas sobie tak bransoletkuje...
spokojnie, spokojnie :) znudzi mi się - gwarantuję:)
Ciągle mi po głowie chodzi, cały czas mam niedosyt tego tematu, więc wałkuję:)
A ponieważ mam jakieś wizje tych bransoletek, to cały czas sobie tak bransoletkuje...
spokojnie, spokojnie :) znudzi mi się - gwarantuję:)
New one - soutache bracelete - grey & pink
Idąc za ciosem walczę dalej ze swoim sutaszem , a że jak widzicie chęci cały czas przewyższają talent wiec stworzyłam kolejną bransoletkę.
Utrzymana w szarościach, przechodzącymi w róż...
Taki grey pink together.
Photo by Thomas Antczak
Utrzymana w szarościach, przechodzącymi w róż...
Taki grey pink together.
Photo by Thomas Antczak
Subskrybuj:
Posty (Atom)