sobota, 20 lipca 2013

Trochę inna strona bransoletek - granatowy zamsz w złocie - jest:)

Chodził za mną ten zamszowy granat ze złotem.
Uważam,że wyszło całkiem nieźle.





Dorobiłam i druga oplatana na rękę:



 Więc są dwie granatowe ze złotem:

Zrobiłam je z myślą o sobie, ale nie mam niczego dla siebie co zrobiłam:)
To co sobie zrobię, prawie zaraz jest na wydaniu.

Tak to chyba jest ,że szewc bez butów chodzi:)


Ale idąc dalej - powstała też i inna w granacie.



A tu siostrzyczki razem:



No i idąc za ciosem powstała też czarna:)





piątek, 19 lipca 2013

W końcu koralikowanie:) wisior w kształcie walca





Pora wrócić do koralikowania..Makramki.. bleee

Włączyła mi się "marudka", wielka jak Morskie Oko!
Bo ile można tych makramek kręcić.
Nie narzekam, bo było zamówienie w dziesiątkach , więc wykonałam,ale bezwarunkowo dziś wieczorem wracam do koralikowania.
Było za dużo tego kręcenia bransoletek.
Wstawiam jeszcze zaległą bransoletkę z ukończonym zapięciem serduszkiem.




Chyba więcej nie porwę się na taką skalę tych samych powtórzeń, w tak krótkim czasie .
Ręce mnie świerzbią na coś wielkiego, choć nie mam nic konkretnego w głowie.
Wiem,że przyjdzie na to czas:)
Wprawiam się w tych " zwyklakach", naoglądam się w internecie piękności.
Sobie tłumacze, chcesz robić pięknie to zrób perfekcyjnie zwyklaka...
Niespełna miesiąc temu tu super duo, tu kulka , tu koraliki na siatce- a dziś ugrzęzłam w komercji:) muszę się zmotywować , żeby wyjść poza szablon:)

czwartek, 18 lipca 2013

"Tam gdzie są chęci, znajdzie się droga." Makramkowa bransoletka:)


Blaszka z przywieszkami.







Granatowy zamsz w złocie ??

Chodzi za mną cały czas bransoletka z granatowego zamszu ze złotem ... I błąka mi się ten pomysł po głowie i błąka:)
I trzeba go będzie w końcu powołać do życia !



cóż, aż nudno od tych makramek...

Siedzę i klecę te bransoletki. Ponieważ większość jest do siebie podobna to jednak oszczędzę wstawiania kolejnego zdjęcia. Tego samego z ciut innym łącznikiem:)
Nie przypuszczałam,że akurat te będę musiała w takich ilościach dziergać.
Niestety coraz mniej czasu na realizację, więc nie ma co gadać tylko się do pracy zabierać.
A co zabawne, im więcej tego robię, tym więcej osób chce mieć takie same.
To chyba jakaś moda na to:)




Kobalt - Coś mnie wzięło na ten kolor:)

Przyłapałam się sama na tym,że po głowie chodzą mi niebieskości.
Zaczęłam od energetycznych kolczyków , potem znalazłam rzemień, na koniec jeszcze makramka.
A co tam!







Biel w złocie - bransoletka


Miałam niewielki przebłysk na żeglarski sznurek:



I druga cieńsza bez zapięcia jeszcze:




piątek, 12 lipca 2013

Makramkowe bransoletki - ciąg dalszy

Lecę z tymi bransoletkami, one są takimi przerywnikami w ciągu dnia .
Dziś tylko dwie:)

I cudnie Kobaltowa:)





Soutache - kolejne wcielenie

Pomysł był szczytny, gorzej z wykonaniem..
No cóż , jak widać nie jest to moja dziedzina.
Chociaż prawda jest taka,że jak człowiek nie ćwiczy to ciężko o efekty.
Była wena, i całkiem sporo zapału, dwa dni walki i jest takie to to :)











wtorek, 9 lipca 2013

Koralikowy wąż skończony - Beading - wisior

Skończyłam.
Znowu opalizujace złoto . Może z powodu tego upalnego lata mam wizje skóry muśniętej słońcem i takiego typu opalizującą bizuterię.
Tym razem na zapięcie z magnesu. Jestem zaskoczona jak mocno ono trzyma!





I jak?:)


Mala zmiana - zaczynamy bransoletki makramki

W związku z tym, że pojawiło się dość dużo (co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło) chętnych dziewczyn na makramkowe bransoletki, nie pozostało nic innego jak zacząć je robić:)

Tutaj pierwsza:)







czwartek, 4 lipca 2013

Koralikowy sznur - bedzie wisior:)

Tworzy się wisiorek czy też naszyjnik. Będzie to gruby splot. Na razie w trakcie.

słabe zdjęcie,ale robione w nocy przy sztucznym świetle - w środku poświata błękitna- takie koraliki









Kulka trzecia - ukończona :)

Gotowa.
Z dużymi koralikami Fire Polish.



Są i metki!!!

Przyszły mieniące się meteczki - piękne - a'la hologram.
Dziękuję tutaj mojemu prze zdolnemu sąsiadowi, za pomoc w komputerowo-graficznych kombinacjach,że z moich tworów zamienił wszystko na wektory i jakieś inne historie potrzebne w drukarni:)
Tomas - dziękuję!







Będzie i kolejna kulka...

I po kilku dniach przerwy pora na małe conieco.
Po prostu będzie kolejna  kuleczka :)