wtorek, 7 stycznia 2014

A może tak koniec przerwy...

Po świetach postanowiłam zrobić sobie przerwę od radosnej twórczości, głównie dlatego,że mój stół potrzebował miejsca jakie zazwyczaj zajmuję.
Ale ku  wielkiemu smutkowi mojej rodziny,a głównie pedantycznej drugiej połowie,zamierzam właśnie dzisiejszego wieczoru rozłożyć ponownie mój majdan i coś tam znowu stworzyć:)
A tymczasem, mówię baj, wrócę jak się coś stworzy.
Acz ostatnio czuje potrzebę "poprojektowania" ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz