I dotarło do mnie jaka jesień jest bogata.
Niby takie oczywiste,ale człowiek na to w ogóle nie zwraca uwagi, na to bogactwo form!
Wiec nie wiem, czy czasem jeszcze czegoś nie wyczaruje na te jesienne wyzwanie.
A tymczasem.
Chodziły mi po głowie różne kolory liści - chociaż w moim otoczeniu jeszcze nie występują.
Miałam taki swoisty ciąg myślowy zupełnie nie związany z konkursem, tylko właśnie z tym podziwem.
A ,że jakiś czas temu kuzyn mi opowiadał o amerykańskim "indian summer" to mamy takie cuś:
Kulczyki:)
Branzalete :)
No i parra :)Tugeder :)
A tutaj zdjęcie pierwszych kolczyków-pierwowzoru- wstawione pod przymusem- autorki pomysłu:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz