Nigdy nie miałam jakoś weny,ani nie udzielał mi się jakoś specjalnie szał świąt.
Może to tez wynik mojego wieloletniego pracoholizmu.
W tym roku jest inaczej, mam fazę:)
Tak niewinnie tylko pokażę pierwsze twory moich rąk:)
Nawet są dwie wersje kolorystyczne:)
Jak dla mnie zdecydowanie czerwone:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz