Sprawa z kołnierzykami była prosta.
Szukałam pomysłu na prezent dla mojej "powiernicy ze szkolnej lawy" i jakoś ten kołnierzyk sam się nasunął. Proszę wybacz mało profesjonalne zdjęcie, ale jest to jedyne jakie posiadam:(
O drugi zostałam poproszona przez czerwcową jubilatkę po opublikowaniu powyższego zdjęcia na Facebooku.
Wtedy oto powstała taka biała kryza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz