Choć nie wiedzieć czemu cały czas pcha mnie w ametyst - pospolicie w jakieś fiolety.
A dodam,że jeśli chodzi o "moje stylizacje modowe", nie jest zbyt przeze mnie lubiany kolor.
Ale znam siebie na tyle dobrze ,że wiem chyba muszę zmęczyć się tym kolorem:)
Więc wczorajszy i dzisiejszy upał przyniósł kolejną bransoletkę:)
A dodam,że jeśli chodzi o "moje stylizacje modowe", nie jest zbyt przeze mnie lubiany kolor.
Ale znam siebie na tyle dobrze ,że wiem chyba muszę zmęczyć się tym kolorem:)
Więc wczorajszy i dzisiejszy upał przyniósł kolejną bransoletkę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz